Woorlarc - nekromanta (łupieżca), jeden z głównych antagonistów scenariusza "Znak Tygrysa" kampanii "Elwin i Shaera" w Heroes of Might and Magic IV.
Opis[]
Prowadził skrytą działalność w lasach pod Aranornem - postrozliczeniowym państwie elfów - któa polegała na eksterminacji białych tygrysów w celu pozyskiwania z nich komponentów chemicznych i magicznych. Założył swoją bazę w wielkiej podziemnej grocie, w której otoczył się szeregami nieumarłych wojowników. Efektem jego mrocznej, bestialskiej samowoli było nie tylko drastyczne zmniejszenie populacji białych tygrysów, ale i naznaczenie ich ogromną tragedią w ich genetyce - ich dzieci rodziły się martwe. Pod swoim nekropolis zbudował laboratorium, w którym odprawiał mroczne rytuały najprawdopodobniej w celu zapewnienia sobie jak najdłuższego życia. Do czynienia uroków potrzebował rozmaitych narządów cielesnych tygrysów, jak również ich krwi. Ten makabryczny proceder przerwało jednak nadejście aranorńskiego emisariusza Elwina, który na polecenie rządu swego kraju miał przekonać białe tygrysy do zawarcia sojuszu politycznego z elfami. W tym celu miał wytępić ich największe zagrożenie, za które on sam początkowo uznał panoszące się po krainie ościennej plemiona trolli polujących na białe tygrysy w celu tworzenia z ich komponentów przedmiotów użytku codziennego. Po zabiciu przywódcy trolli odbył jednak odkrywczą rozmowę z jednym z tygrysów, który wskazał mu swoje martwe potomstwo - wówczas zaczął domyślać się, że w odróżnieniu od jedynie uciążliwych trolli temu gatunkowi zagrażało coś bardziej przerażającego. Zszedł więc ze swoją potężną obstawą do podziemnych korytarzy, gdzie przedarł się przez nieumarłych strażników Woolrarca, i opanowując strach, jaki wywoływało w elfie paskudne domostwo Wollrarca, przystąpił do bezwzględnej rozprawy z mistrzem zakazanej magii. W walce Woolrarc poniósł śmierć z rąk Elwina, który następnie spalił doszczętnie jego pracownię, aby spuścizna nekromanty nie mogła zostać nigdy więcej odtworzona lub ponownie użyta. Tym samym zły czar Woolrarca przestał działać i tygrysy znów mogły rozmnażać się w normalnych warunkach.
Posiada 17. poziom doświadczenia, umiejętności Taktyka (poziom zaawansowany), Obrona, Magia Śmierci, Okultyzm, Demonologia (poziomy mistrzowskie), artefakty Pierścień Szybkości, Pierścień Zdrowia, zaklęcia Trucizna, Zaraza, 5-punktową premię do szybkości, armię złożoną z bohaterki Reevy, 100 chochlików, 100 szkieletów, 100 zombiech, 30 gargulców, 10 wampirów. Rozpoczynał grę w nekropolis położonym w podziemiach na wschód od wejścia do owej krainy.
Cytaty o Woorlarcu[]
- Nie lubię zabijać. W ciągu ostatnich kilku miesięcy trochę się do tego przyzwyczaiłem, ale odbieranie życia jakiejkolwiek istocie nadal powoduje u mnie niesmak. Pamiętam, że czułem cień żalu nawet gdy zabiłem Władcę Trolli. Jasne, że był brutalnym i bezlitosnym cieniem tego lasu, ale żył, dopóki go tego życia nie pozbawiłem.
Nie czułem jednak ani cienia wątpliwości, kiedy odbierałem życie nekromancie Worllarcowi, szczególnie po tym, jak ujrzałem ciemną komorę pod jego domostwem. Kiedy wchodziłem do tego wilgotnego pomieszczenia, zadawałem sobie sprawę, że wszystko w nim było częścią skomplikowanego czaru. Krwawe rysunki na podłodze i suficie, tygrysie płody w wielkich słojach, sterty pazurów, zębów i kości, oraz rzeczy, o których nie będę wspomniał - wszystko zaaranżowane tak, by wysysać życie z nienarodzonych tygrysów. Ich życiowa siła spływała na Worllarca, prawdopodobnie przedłużając jego życie daleko ponad ludzką miarę.
Czyje jeszcze potomstwo uśmiercił Worllarc w czasie swego długiego, nienaturalnego życia?
Nie miałem poczucia winy. Właściwie byłem dumny. Świat stanie się lepszym miejscem, jeśli wiedza zawarta w chorym umyśle Worllarca przepadnie na zawsze!
Przy pomocy butli z oliwą i pochodni położyłem kres działaniu złego czaru Worllarca. [słowa Elwina; tekst pojawiający się po zabiciu Woolrarca w scenariuszu "Znak tygrysa"]