Moc i Magia
Advertisement

Vorr to jeden z Przodków, który na wskutek niewiadomego pochodzenia szału postanowił niszczyć wszystko co spotka na swojej drodze. Czerpie swoją moc z wiary w niego jako wszechpotężnego boga. Jest zarówno doskonałym magiem jak i wojownikiem. Został powstrzymany przez Tarnuma, który zmusił go do wypicia so

TheAncestors

Przodkowie - Vorr po lewej

ku z Drzewa Życia. Jest wspomniany praktycznie w każdej grze z serii Heroes Chronicles ale istotną rolę pełni w grach Heroes Chronicles: The World Tree i Heroes Chronicles: The Fiery Moon.

Pochodzenie imienia[]

W historii barbarzyńców jest osoba nosząca takie imię. Był to wojownik który żył gdzieś na początku istnienia tego plemienia. Miał siłę trzydziestu ludzi i kiedy walczył swoim toporem nikt nie mógł go powstrzymać. Każda armia którą dowodził zawsze zwyciężała bitwę. Wojownik ten uwielbiał gdy oddawano mu cześć. Pewnego dnia ludzie którzy go wielbili odwrócili się od niego. Zaczęli czcić młodego człowieka który potrafił biegać i pływać najszybciej ze wszystkich ludzi. Vorr zdenerwował się i wyzwał tego człowieka na bieg dookoła świata. Choć był potężnym wojownikiem, nie był tak szybki jak jego rywal. Przez rok i jeszcze dzień biegli oni, ramię w ramię. Przed linią mety młody człowiek przyspieszył. Vorr widząc że przegra wyjął swój topór i odrąbał mu łeb. Ten potężny wojownik widząc że jego lud nie chce go uwielbiać, zmusił wszystkich siłą by oddawali mu cześć. Stał się znienawidzonym królem barbarzyńców. Umarł ze starości i w samotności w swoim łóżku. Niedługo przed zstąpieniem na ziemię Przodka, plemię barbarzyńców z Krewlod zaczęło oddawać mu cześć zmieniając go w boga wojny. Poszukiwali kogoś podobnego by poprowadził ich do zwycięstwa nad wrogami. W tym momencie jeden z Przodków przyjął formę tego boga i przyjął jego imię.

The World Tree[]

VorrWorldTree

Vorr w kampanii Drzewa Życia

Po przybyciu na ziemię ok. roku 872 p.C. nazwał swój nowy lud Poplecznikami Vorra i stworzył sojusz z nekromantami z Deyji i z diabłami z Fiery Moon. Z jego nowymi sprzymierzeńcami uprowadził pozostałych Przodków i zaatakował Drzewo Życia. Tarnum przybywszy na miejsce z polecenia przodków sprzymierzył się z neutralnym plemieniem barbarzyńców i rozpoczął ratowanie Drzewa. Udało mu się przekonać do swoich racji przywódcę Popleczników Vorra, króla Targora. W tym momencie moc samozwańczego boga zaczęła słabnąć. Zdążył jeszcze zemścić się na królu zabijając go osobiście. Krótko po tym wydarzeniu zniknął na długo. Nekromanci, mimo braku odzewu od Vorra dalej niszczyli drzewo, ale Tarnum szybko ich powstrzymał.

The Fiery Moon[]

Dzięki pomocy Skizzika Tarnum dostał się do siedziby Vorra, na Ognisty Księżyc. Uratował Przodków z ich więzienia zanim zmarł ze starości (stłumiona moc Przodków zaczęła oddziaływać na jego nieśmiertelność). Nieco później w śnie odwiedził go Przodek i zaproponował mu połączenie sił w zamian za potęgę i nieśmiertelność, jednak Tarnum odmówił. Niewzruszony następnie wyruszył walczyć z Vorrem. Ten zdziesiątkował prawie całą jego armię bez problemu, zabijając Werna i Grumbę, zostawiając tylko garstkę ludzi i Tarnuma. Tarnum stworzył drugą armię i znów ruszył na Vorra. Pozostali przodkowie znaleźli jednak remedium na jego szaleństwo - sok z Drzewa Życia. Wściekły Tarnum chciał po prostu zabić Vorra lecz zrezygnował gdy zobaczył proroczy sen. Wynikało z niego, że jeżeli zabije Przodka, on sam zginie a jego planeta umrze. Gdy w końcu udało mu się obezwładnić samozwańczego boga, napoił go darowanym sokiem. W efekcie jego rany zostały uleczone, a jego szaleństwo zniknęło.

Ciekawe informacje[]

  • Istnieje szansa że Vorr jest Starożytnym, lecz to tylko niepotwierdzone spekulacje.
    VorrFieryMoon

    Vorr w formie giganta

Advertisement